Złamanie części bliższej kości ramiennej należy do najczęstszych urazów barku. Część bliższa kości ramiennej to inaczej koniec bliższy, czyli głowa kości ramiennej połączona szyjką z trzonem kości. Na głowie kości ramiennej znajduje się powierzchnia stawowa tworząca staw ramienny oraz tak zwany guzek większy i mniejszy, do których przyczepiają się ścięgna mięśni odpowiedzialnych za ruch barku.
Kto najbardziej narażony jest na tego rodzaju urazy i jak wygląda leczenie oraz rehabilitacja?
Złamanie części bliższej kości ramiennej — kto jest w grupie ryzyka
Uraz barku może ci się przytrafić niezależnie od wieku, w jakim jesteś. Doświadczają go osoby starsze, u których jest on następstwem niskoenergetycznych urazów, czyli upadku na bark. Niemały udział ma też postępująca w tym wieku osteoporoza. W takiej sytuacji seniorzy powinni bardzo uważać, szczególnie w porze zimowej, kiedy to wiele powierzchni jest oblodzonych lub zaśnieżonych, co sprzyja niekontrolowanym upadkom.
Od urazu nie są wolne też osoby młode, aktywne sportowo i życiowo. W ich przypadku złamania części bliższej kości ramiennej są następstwem działania wysokich energii na skutek upadku i uderzenia z dużą siłą podczas ruchu z dużą prędkością. Często towarzyszą takim złamaniom dodatkowe urazy dotyczące na przykład głowy, klatki piersiowej, łopatki i tkanek miękkich w postaci uszkodzeń skóry. Jeśli więc, w zależności od pory roku wybierasz się na narty, na rower, czy też jesteś fanem jazdy na motocyklu, powinieneś szczególnie uważać.
Przedstawiciele obu grup wiekowych narażone są też na urazy w wyniku wypadku samochodowego lub potrącenia przez poruszający się pojazd.
Kiedy złamanie części bliższej kości ramiennej kwalifikuje się do leczenia operacyjnego?
Ze względu na niewielkie przemieszczenia, zdecydowaną większość złamań o charakterze osteoporotycznym, czyli u osób w podeszłym wieku, leczy się zachowawczo. Chyba, że doszło do dużych przemieszczeń odłamów kostnych. Wówczas lekarz może uznać za konieczne leczenie operacyjne.

Złamanie w obrębie kończyn dolnych lub górnych to wystarczający powód do wizyty u ortopedy. Również złamania w obrębie barku mogą okazać się na tyle poważne, że niezbędny będzie zabieg operacyjny.
Jeśli doznałeś tego rodzaju urazu, umów się na konsultację ortopedyczną. Po przeprowadzeniu niezbędnych badań, lekarz wybierze formę leczenia, która w twoim przypadku okaże się najskuteczniejsza.
Z kolei w złamaniach powstających u osób młodych na skutek działania sił o dużej energii, najczęściej dochodzi do znacznych przemieszczeń odłamów, które należy wyeliminować w celu zachowania pełnej funkcji barku. To zaś wiąże się najczęściej z leczeniem operacyjnym. Co więcej, jeśli jesteś w młodym wieku, nawet niewielkie przemieszczenia i deformacje pourazowe mogą skutkować w perspektywie wieloletniej, utratą prawidłowej funkcji barku. Z pewnością większe są też twoje oczekiwania odnośnie do sprawności i wytrzymałości barku. Dlatego lekarze skłaniają się w takich przypadkach ku rozwiązaniom operacyjnym.
Jak dokładnie wygląda proces decyzyjny dotyczący sposobu leczenia?
Podstawowym rozróżnieniem, które lekarz bierze pod uwagę, jest stopień uszkodzenia barku i przemieszczenia odłamków.
Osoby młode
W sytuacji, gdy jesteś osobą młodą, proces decyzyjny jest stosunkowo prosty. Leczenie zachowawcze wchodzi w grę tylko wtedy, gdy przemieszczenia odłamów są minimalne, a zaburzenia kątowe niewielkie. Pole do kompromisu jest tym mniejsze, im bardziej jesteś aktywny sportowo i zawodowo, ze szczególnym uwzględnieniem indywidualnych obciążeń kończyn górnych.
Jeśli zostaniesz zakwalifikowany do leczenia zachowawczego, w pierwszej kolejności będziesz musiał przejść na oszczędzający tryb życia i odciążyć kończynę z pomocą temblaka. Najpóźniej w ciągu dwóch tygodni od urazu, przejdziesz do czynnych ćwiczeń zakresu ruchu barku i łokcia, zwykle w asyście fizjoterapeuty. W ten sposób stopniowo przywróci on jak najlepszą funkcję uszkodzonego barku.
Osoby starsze
Zdecydowanie inaczej sprawa wygląda w przypadku podejmowania decyzji o metodzie leczenia osób w podeszłym wieku, z niskoenergetycznymi osteoporotycznymi złamaniami. Niewielkie przemieszczenia odłamów kostnych z założenia podlegają leczeniu zachowawczemu. Na szczęście około 80% tego rodzaju złamań, dobrze rokuje pod względem ryzyka dodatkowych przemieszczeń, braku zrostu odłamów kostnych, czy też martwicy głowy kości ramiennej.
Natomiast złamania osteoporotyczne znacznie przemieszczone i rozfragmentowane są od wielu lat przedmiotem dyskusji i zmieniających się zaleceń terapeutycznych. Osteoporotycznie osłabiona tkanka kostna jest niestety bardzo złym materiałem do ponownego poskładania odłamów kostnych i ich stabilnej fiksacji na czas zrostu z zachowaniem możliwości ruchu w stawie i rehabilitacji zaraz po zespoleniu operacyjnym. Na szczęście współcześnie stosowane implanty i techniki w coraz większym stopniu są w stanie sprostać trudnym warunkom, jakie stawia bardzo krucha osteoporotyczna tkanka kostna.

Od czego jeszcze zależy ostateczna decyzja?
Zanim lekarz ostatecznie zdecyduje o wyborze metody leczenia, podda cię analizie w zakresie twoich życiowych aktywności przed urazem, obciążeń medycznych, oczekiwań odnośnie do poziomu sprawności i aktywności po urazie. Jeśli jesteś w starszym wieku, ortopeda szczególny nacisk położy na przywrócenie przede wszystkim możliwości samoobsługi i samodzielności w codziennych aktywnościach.
Rodzaje metod leczenia operacyjnego
Głównym celem leczenia w przypadku złamania części bliższej kości ramiennej jest przywrócenie prawidłowej anatomii stawu ramiennego oraz maksymalnie skuteczne odzyskanie funkcji. W przypadku konieczności wdrożenia leczenia operacyjnego istnieje kilka możliwości.
Zamknięte nastawienie odłamów i ich stabilizacja przezskórna drutami pod kontrolą radiologiczną
To technika najmniej inwazyjna, dedykowana do złamań z niewielkimi przemieszczeniami i bez znacznej fragmentacji odłamów. Najpierw ortopeda pod kontrolą RTG nastawia złamanie w sposób jak najbardziej anatomiczny. Następnie przezskórnie fiksuje drutami wkręcanymi tymczasowo w odłamy kostne w odpowiednich miejscach. Niestety uzyskana stabilność zespolenia jest dość umiarkowana i proces rehabilitacji nadal musi być bardzo wyważony.
Otwarte nastawienie odłamów i stabilizacja wewnętrzna dedykowanymi implantami, czyli płytkami z tak zwaną stabilnością kątową z uzupełnieniem ubytków kostnych biomateriałami.
Ta metoda jest aktualnie złotym standardem w leczeniu operacyjnym w przypadku złamania części bliższej kości ramiennej. Dotyczy to zarówno osób młodych, jak i osób w podeszłym wieku. Polega na:
- odsłonięciu odłamów kostnych,
- ustawieniu ich w pozycjach anatomicznych,
- zespoleniu stabilnym dedykowaną płytką ze śrubami z systemem stabilizacji kątowej oraz dodatkowymi szwami mocującymi ścięgna pierścienia rotatorów.
Uzyskana stabilność odłamów umożliwia podjęcie pełnej rehabilitacji natychmiast po operacji.
Endoprotezoplastyka anatomiczna
Metoda ta znajduje zastosowanie w sytuacji, kiedy głowa kości ramiennej nie nadaje się do uratowania ze względu na stopień jej fragmentacji, ale ścięgna pierścienia rotatorów są nieuszkodzone u pacjenta w wieku 40-60 lat. Zmiażdżoną głowę lekarz zastępuje w takim przypadku protezą anatomiczną, a jeśli doszło do uszkodzenia panewki, stosuje dodatkowo protezę panewki.
Endoprotezoplastyka odwrócona
To specyficzna konstrukcja endoprotezy całkowitej, która „odwraca” anatomię, czyli głowa jest w miejscu panewki, a panewka w miejscu głowy. Dzięki takiej konstrukcji funkcję mięśni pierścienia rotatorów przejmuje mięsień naramienny. Protezę odwróconą ortopeda stosuje w przypadkach skomplikowanych złamań u osób powyżej 60 roku życia z uszkodzonymi ścięgnami pierścienia rotatorów. Z założenia można wówczas oszacować, że rekonstrukcja złamania i ciągłości ścięgien mięśni się nie powiedzie. Dzięki takiemu rozwiązaniu możesz skutecznie odzyskać dobrą funkcję barku, co najmniej w zakresie możliwości wykonywania codziennych aktywności i samoobsługi.
Niezależnie od zastosowanej metody leczenia operacyjnego, kluczową rolę odgrywa rehabilitacja pod nadzorem fizjoterapeuty.