Urazy w sportach siłowych zdarzają się dość często. Wiedzą o tym ci, którzy pasjonują się tą dyscypliną sportu. Czy jednak możliwe jest, że po trzech przebytych w ciągu 15 lat operacjach, kondycja i możliwości fizyczne osoby, która je przeszła, nie są gorsze, a nawet doszło do ich zwiększenia?
Wydaje się to nierealne, ale jak pokazuje przykład jednego z miłośników sportów siłowych, tak właśnie się stało. Aby było to możliwe, muszą być spełnione pewne warunki.
Urazy w sportach siłowych
Nawet w przypadku osoby, która od wielu lat amatorsko uprawia sporty siłowe, pasjonuje się nimi i spędza na siłowni wiele godzin w miesiącu, może dojść do poważnych urazów i kontuzji. Pan Przemysław, pacjent Novum Ortopedia, w ciągu 15 lat swojej przygody ze sportem, przebył aż 3 operacje.
Pierwszy uraz obejmował obszar prawego barku. W jego wyniku doszło do ciasnoty podbarkowej na tle częściowego uszkodzenia ścięgien pierścienia rotatorów. Uszkodzenie mięśnia nadgrzebieniowego powodowało ból w stawie barkowym oraz drętwienie prawej ręki. Niestety, mimo starań i podejmowania prób złagodzenia bólu, nasilał się do tego stopnia, że uniemożliwiał wykonywanie jakichkolwiek ćwiczeń.
Za drugim razem pan Przemysł podczas wyciskania na ławce, zerwał mięsień piersiowy większy. Jak okazało się w trakcie badania USG, doszło do całkowitego oderwania ścięgna od kości. Skutkiem tego był nie tylko ból, ale też deformacja mięśnia i bardzo duży ubytek siły mięśniowej. W praktyce oznaczało to utratę sprawności w prawej ręce.
Trzecia kontuzja dotyczyła tricepsa lewej ręki. W wyniku doznanego urazu pan Przemysław zerwał ścięgno w 75%. Jeśli chodzi o funkcje, można śmiało nazwać je zerwaniem całkowitym. Mięsień trójgłowy ramienia odpowiada za prostowanie łokcia, czyli tak naprawdę wszystkie czynności, które chciał wykonać z prostowaniem łokcia, po zerwaniu tego ścięgna okazały się niemożliwe. Jak łatwo się domyślić, uraz wiązał się z dużym bólem i uniemożliwił kontynuowanie dalszych ćwiczeń.
Jak wygląda diagnozowanie urazów w sportach siłowych?
Żadna z tych kontuzji nie zraziła jednak pasjonata kulturystyki do dalszego uprawiania ulubionej dyscypliny sportowej. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie dobrze przeprowadzone operacje. To dzięki nim mógł szybko wrócić do formy i cieszyć się z wykonywania kolejnych ćwiczeń. Niestety, aż trzykrotnie musiał zjawiać się na sali operacyjnej, by skorzystać z fachowej pomocy medycznej.
Po każdym urazie lekarz kierował go na badanie USG, które w przypadku urazów mięśniowych najlepiej pozwala ocenić stopień uszkodzeń i tym samym pomaga w wyborze sposobu leczenia. W przypadku pana Przemysława, za każdym razem decyzja była jednoznaczna i oznaczała konieczność poddania się zabiegowi operacyjnemu.
Jeśli kiedykolwiek doznasz podobnego urazu, powinieneś jak najszybciej zgłosić się do ortopedy. Choć zabiegi związane z urazami mięśniowymi nie należą do tych ratujących życie, to powinny być wykonywane w miarę szybko. Wynika to z tego, że mięsień, który po zerwaniu nie jest długo używany, ulega obkurczeniu i zanikowi. To zaś utrudnia przywrócenie w nim pełnej sprawności i siły.
Rehabilitacja
Zabieg operacyjny w ortopedii to dopiero pierwszy etap leczenia. Drugim jest rehabilitacja. Również pan Przemysław musiał z niej korzystać, a ponieważ zależało mu na szybkim powrocie do ćwiczeń na siłowni, to ściśle stosował się do zaleceń lekarza operującego. Gdy tylko otrzymywał instrukcje dotyczące rodzaju ćwiczeń, od razu przechodził do ich wykonywania, by poprawić ruchomość stawu, który był operowany. Wiedział, że mięsień i ścięgno po operacji są skrócone i nie mają jeszcze pełnej sprawności. Dlatego korzystał z konsultacji rehabilitacyjnej. Dowiadywał się w ten sposób, jak często, z jakim nasileniem i w jakim stopniu może obciążać operowaną część ciała i zwiększać zakres jej ruchomości.
Choć robił to samodzielnie, to dzięki codziennym ćwiczeniom dochodził do momentu wyjściowego, czyli przywrócenia 100% sprawności i siły.
Powinieneś wiedzieć, że o ile w przypadku pana Przemysława, który jest osobą sprawną i ćwiczącą przez większość swojego życia oraz ma dużą wiedzę dotyczącą uprawianego sportu i swojego ciała, możliwe jest ograniczenie się do konsultacji, to nie każdy może sobie na to pozwolić. Zwykle po tego typu zabiegach, pacjent powinien ściśle współpracować z fizjoterapeutą.
Urazy w sportach siłowych — czy można wrócić do pełnej formy sprzed operacji?
W przypadku każdego urazu warto wyciągać konstruktywne wnioski, by na przyszłość uniknąć podobnych zdarzeń. Tak do tego podchodził pan Przemysław i choć nauka kosztowała go aż trzy operacje, to obecnie nic nie wskazuje na to, bo ponownie miał wrócić na salę zabiegową. Urazy nauczyły go większej dbałości o jakość i technikę treningu oraz jeszcze lepszą rozgrzewkę przez każdym wysiłkiem sportowym.
Wiele zależy też od jakości przeprowadzonego zabiegu. Tylko dzięki temu, że operacje były skuteczne, mógł on wrócić do sprawności sprzed kontuzji. Co więcej, okazało się, że obecnie może podnosić większe ciężary, a mimo to kontuzje się nie odnawiają.
Choć w wielu przypadkach trudno uniknąć nieszczęśliwego zdarzenia, to urazy w sportach siłowych bardzo często wynikają z mniejszych lub większych przeciążeń. Rzadziej będzie do nich dochodzić, jeśli zadbasz o odpowiednie przygotowanie i dostosowaną do rodzaju ćwiczeń rozgrzewkę.