Strzelanie w kolanach - kiedy zacząć się martwić? - Novum Ortopedia

Strzelanie w kolanach – kiedy zacząć się martwić?

Strzelanie w kolanach – kiedy zacząć się martwić?

Pytanie będące częścią tytułu tego artykułu jest nieco przewrotne. Martwienie się bowiem to nie najlepszy sposób na dbanie o swoje zdrowie. Zamiast tego, skup się na rozwiązaniu problemu, jakim są strzelające kolana. Na szczęście tylko w określonych okolicznościach, przypadłość ta wymaga wizyty u ortopedy lub fizjoterapeuty.

Strzelanie w kolanach, którym nie musisz się przejmować

Dziwne uczucie i dźwięk dobierający z twoich kolan, może w pierwszej chwili wzbudzić niepokój. Tym bardziej, jeśli nigdy do tej pory nie przydarzyło ci się nic podobnego. W sytuacji, gdy to jedyne twoje doznania, możesz przejść nad tym do porządku dziennego.
Najprawdopodobniej owo strzelanie w kolanach to efekt zjawiska kawitacji. W kolanie dochodzi do zmian ciśnienia, w wyniku czego w stawie tworzą się pęcherzyki wypełnione dwutlenkiem węgla. Ich uwolnienie wydaje właśnie taki charakterystyczny dźwięk i przydarza się osobom w różnym wieku.

Tego objawu nie powinieneś lekceważyć

Kolano to staw o złożonej budowie, z którym współpracuje kość udowa, piszczelowa i wbudowana w ścięgno mięśnia czworogłowego uda rzepka. W trakcie codziennej aktywności twoje kolana nie tylko zginają się i prostują, ale też wykonują ruchy rotacyjne. Dzięki temu możesz skakać, kucać, klękać, biegać i uprawiać wszelkiego rodzaju sporty, w których dochodzi do kombinacji tych wszystkich ruchów. W tym czasie dochodzi do wywierania dużych sił na staw kolanowy, a to znaczy, że ryzyko przeciążenia jest dość duże. Gdy prócz trzasku, pojawia się ból, któremu często towarzyszy też obrzęk, to znak, że w twoim kolanie dzieje się coś niedobrego.

Tego rodzaju dolegliwości na początku mogą pojawiać się co kilka dni, tygodni, a nawet miesięcy. Nie kończy się przy tym na strzelaniu w kolanie, ale dochodzi też do wyraźnego ograniczenia zakresu ruchu i utrzymującej się bolesności zaraz po. Może się to na przykład zdarzyć, gdy po zrobieniu przysiadu, chcesz wstać, ale okazuje się to bardzo trudne. Staw jest bolesny i nie możesz go w pełni wyprostować, a do tego zauważasz lekką opuchliznę. To tylko jedna z wielu sytuacji, po której o strzelaniu w kolanach, powinieneś powiedzieć lekarzowi.

Mężczyzna uprawiający parkur. Strzelanie w kolanach - kiedy zacząć się martwić

Możliwe przyczyny bolesnego strzelania w kolanach

Niszczenie elementów stawu kolanowego to proces rozłożony na całe życie. Dzieje się tak w trakcie codziennej intensywnej aktywności życiowej, zawodowej i sportowej, kiedy to dochodzi do urazów w postaci wytarć chrząstki stawowej i pęknięć. Nierzadko też powstają zwyrodnienia.
Również brak ruchu nie sprzyja kolanom, ponieważ w jego wyniku błona maziowa nie produkuje substancji, które odpowiadają za zmniejszenie tarcia chrząstek.

Do najczęstszych przyczyn odpowiadających za strzelanie w kolanach połączone z bólem i/lub obrzękiem, należą:

  • przeciążenia stawów – zwykle dochodzi do nich w trakcie dźwigania i uprawiania sportu oraz w wyniku nadwagi,
  • wiek,
  • aktualne lub przebyte urazy kolana,
  • cukrzyca,
  • reumatoidalne zapalenie stawów,
  • palenie tytoniu – obniża ogólny poziom kolagenu w organizmie.

Poza tym, przyczyną może być też uszkodzenie łąkotki lub więzadeł, przeskok ścięgna na elemencie kostnym, dysfunkcja stawu rzepkowo-udowego, choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego, czy też przerośnięty fałd błony maziowej wsuwający się między rzepkę a kość udową.

Zamiast się martwić, skonsultuj się z ortopedą

To o wiele lepsze rozwiązanie, niż szukanie odpowiedzi w Internecie, czy doradzanie się znajomych. Wizyta w gabinecie lekarskim nie musi przełożyć się na wyznaczenie terminu zabiegu. Wiele odpowiedzi pojawi się już w trakcie wywiadu medycznego. Jeśli lekarz uzna, że konieczne są badania, by rozwiać wszelkie wątpliwości, przeprowadzi je, oceniając budowę, biomechanikę i zakres ruchomości twoich kolan. Może też wykonać testy łąkotkowe, więzadłowe i kompresję chrząstki. Wszystko po to, by postawić dokładną i trafną diagnozę. To ona będzie punktem wyjścia do dalszego postępowania medycznego lub odesłania cię do domu, gdy okaże się, że nic poważnego ci nie dolega.

To top