Protezoplastyka stawu barkowego to coraz częściej wykonywana procedura operacyjna w Polsce. Nie bez powodu, ponieważ w określonych sytuacjach jest to dla pacjenta najlepszy sposób leczenia.
Endoprotezoplastyka stawu barkowego to wymiana na sztuczny stawu, który jest zniszczony przez zmiany zwyrodnieniowe lub stawu po złamaniu części bliższej kości ramiennej, czyli złamaniu w obrębie stawu barkowego.
Protezoplastyka stawu barkowego – dla kogo jest przeznaczona
Do wymiany stawu barkowego najczęściej kwalifikowane są osoby, które można zaliczyć do dwóch grup:
- Pacjenci, u których w wyniku używania stawu przez całe życie, doszło do jego przedwczesnego zużycia, a dokładnie do powstania zmian zwyrodnieniowych.
- Pacjenci, u których doszło do złamania części bliższej kości ramiennej, czyli złamania w obrębie stawu barkowego.
Protezoplastyka stawu barkowego szczególnie wskazana jest u osób starszych. Okazuje się bowiem, że nawet złamanie odpowiednio nastawione i zespolone specjalną płytą, zwykle źle się goi. Leczenie zaś daje słabe wyniki. W takiej sytuacji lepiej złamaną kość zastąpić endoprotezą. To sytuacja nieco podobna do tej, w której doszło do uszkodzenia stawu biodrowego. Tu również w przypadku starszych osób, u których doszło do złamania szyjki kości udowej, lekarz zwykle wybiera wymianę stawu na sztuczny, jako najlepszą formę leczenia.
Protezy stawu barkowego — rodzaje
Podobnie jak w przypadku kwalifikacji do zabiegu, tu również można wyróżnić dwie grupy pacjentów. Podział ten podyktowany jest rodzajem wszczepianych protez stawu barkowego
1. Anatomiczną protezę stawu barkowego, która ma taki sam kształt, jak prawidłowy staw barkowy, chirurg ortopeda wszczepia osobom:
- młodszym, u których doszło do zmian zwyrodnieniowych,
- w przedziale 60-70 lat, u których doszło do zmian zwyrodnieniowych w stawie barkowym, ale ścięgna pierścienia rotatorów, czyli ścięgna, które otaczają staw barkowy, są wydolne.
2. Drugą grupę pacjentów stanowią osoby, u których najpierw doszło do uszkodzenia ścięgien pierścienia rotatorów. U pacjentów starszych ścięgna pierścienia rotatorów mogą się uszkodzić nawet po niewielkim urazie lub bez urazu. Mogą oni nawet nie wiedzieć, że doszło do takiego uszkodzenia. Jednak brak tych ścięgien powoduje, że bark pracuje nieprawidłowo i z czasem wtórnie powstają zmiany zwyrodnieniowe. Ze względu na brak ścięgien pierścienia rotatorów lekarz musi wstawić inny rodzaj endoprotezy i dodatkowo zmienia w niej układ. Panewkę wstawia na kości ramiennej, a głowę na panewce. Stosując tak zwaną odwróconą protezę stawu barkowego, sprawia, że protezą porusza głównie duży mięsień naramienny. Ten, który otacza staw barkowy z przodu, z boku i z tyłu.
Protezoplastyka stawu barkowego stosowana przy złamaniach
Podział na rodzaje endoprotez występuje również w przypadku złamań w obrębie stawu barkowego, a dokładnie części bliższej kości ramiennej.
1. U pacjentów młodszych, u których doszło do złamania w wieku 65-70 lat i u których ścięgna pierścienia rotatorów są wydolne, chirurg ortopeda wstawia tak zwaną anatomiczną endoprotezę. Jest to wersja urazowa, która posiada specjalne miejsca, gdzie lekarz może doszyć uszkodzone fragmenty kości z przyczepionymi do nich ścięgnami pierścienia rotatorów, tak zwane guzki mniejszy i większy.
2. U pacjentów powyżej 70. roku życia, u których doszło do złamania, ale mieli oni już uszkodzone ścięgna pierścienia rotatorów, lekarz stosuje tak zwaną odwróconą protezę stawu barkowego w wersji urazowej.
Tak duża ilość opcji sprawia, że lekarz analizują każdy przypadek bardzo dokładnie. Dzięki temu mogą oni dobrać jak najlepszą wersję protezy stawu barkowego.
Skuteczność metody w praktyce
Najlepszym dowodem na skuteczność danej metody operacyjnej jest zadowolony pacjent. Do takich należy między innymi jedna z pacjentek Novum Ortopedia, która w wieku 86 lat miała wszczepioną endoprotezę stawu barkowego.
Do lekarza trafiła ona z dolegliwościami bólowymi stawu barkowego i z ograniczeniem zakresu ruchu. Ból był tak dokuczliwy, że nie była w stanie przespać swobodnie nocy. Z powodu ograniczenia zakresu ruchu nie mogła też wykonywać czynności dnia codziennego, takich jak mycie, czesanie i jedzenie. To wszystko było bardzo utrudnione.
Po zdiagnozowaniu lekarz wykonał badania obrazowe w postaci zdjęcia RTG oraz badanie USG, by ocenić ścięgna pierścienia rotatorów. Okazało się, że pacjentka ma zmiany zwyrodnieniowe i niewydolne jedno ze ścięgien pierścienia rotatorów. To sprawiło, że lekarz zakwalifikował ją do protezy odwróconej barku.
Choć na początku miała wątpliwości, czy w tym wieku warto jeszcze poddawać się tego typu operacji, to wzięła ją pod uwagę. Tym bardziej że poza problemem ze stawem barkowym nie miała żadnych innych problemów medycznych. Była w dobrej formie i jedyne, co jej dokuczało, to bóle stawu barkowego.
Po przemyśleniu sytuacji i dyskusji z rodziną ostatecznie zdecydowała się na taką operację. Stąd też lekarz wykonał u niej protezoplastykę stawu barkowego. Po trzech tygodniach pacjentka zgłosiła się na pierwszą kontrolę. Już w jej trakcie powiedziała, że nareszcie się wyspała, bo ból już jej nie przeszkadza w nocnym odpoczynku. Po drugiej kontroli, która odbywała się po sześciu tygodniach, była w stanie wykonywać czynności dnia codziennego. Sama się myła, czesała i nie sprawiało jej to problemu. Natomiast po trzech miesiącach, gdy przyszła na kontrolę, przyznała się, że wykonuje pewne prace w ogrodzie.
Nie obyło się oczywiście bez rehabilitacji, która jest nieodłącznym elementem procesu leczenia ortopedycznego. Ma bowiem bardzo duży wpływ na powrót do pełnej sprawności.